Więc tak. Chyba przestanę pisać. Nie mam już siły, a co dopiero weny. Mam nadzieję, że mnie nie zabijecie przez to. Starałam się coś napisać, ale mi nie wychodziło. W chwili obecnej wszystkie moje obecne blogi są zawieszone do odwołania. Jeszcze raz przepraszam... :( ;-;
Rozumiem... smutne, ale do zrozumienia. Trzymaj się! Powodzenia :D
OdpowiedzUsuńŻe co?!!! No ej ... Smutno mi teraz :( No ok. Wybaczam, ale wróć do nas. Trzymaj się Mała! :)
OdpowiedzUsuń